KSLGDziek
W 2008 roku, a dokładnie 12 i 13 listopada Klaus Schulze i Lisa Gerrard wystąpili w Berlinie i w Warszawie. Szczególnie ten warszawski koncert był symboliczny, bowiem upamiętniał nasze święto narodowe, 90 rocznicę odzyskania Niepodległości przez nasz kraj. Występy artystycznego duetu zostały zarejestrowane i wydane 29 maja 2009 roku.. Na trzech płytach tego wyjątkowego wydawnictwa zatytułowanego „Dziękuję bardzo – Vielen Dank” znalazło się sześć kompozycji, z których cztery okraszone były genialnym wokalem Lisy Gerrard. Koncert polski odbył się w Bazylice Ojców Salezjanów na warszawskiej Pradze, podczas którego zarejestrowano trzy kompozycje. Występ, a także album rozpoczyna niemal trzydziesto minutowa suita zatytułowana „Shoreless Two”, która oparta tylko i wyłącznie na grze Klausa Schulze z wykorzystaniem swojej niezwykłej elektronicznej aparatury. Początek monumentalny, niezwykle tajemniczy i wprowadzający niejako do stylistyki kolejnych utworów. Dwie kolejne kompozycje „Bazylika NSJ” oraz „Godspell” są już upiększone wokalizami niezrównanej w tej wyjątkowej, ale trudnej stylistycznie elektronicznych dźwięków Lisy Gerrard. Przepięknie ułożone przestrzenne dźwięki, monumentalnym ale bez przesady brzmieniowym tłem fascynują nadal i zachwycają. Wyjątkowość i oryginalność muzyki stworzonej przez Klausa Schulze upiększonej operowymi wokalnymi motywami Lisy Gerrard pozostają na zawsze w pamięci. Przed występem pary Mistrzów na scenie pojawił się dobrze nam znany z wcześniejszych opowieści w ProRadiowej Płytotece projekt muzyczny Solar Moon, z którym także współpracował Klaus Schulze. Kolejne trzy kompozycje zostały nagrane podczas występu Lisy i Klausa w Berlinie, który to koncert odbył się dzień wcześniej niż ten warszawski. 12 listopada 2008 roku w berlińskim Teatrze Schillera. Podczas niemieckiego koncertu Schulze najpierw zaprezentował kompozycję „Schorless One” bez udziału Gerrard, by potem w dwóch kolejnych utworach zaprezentować wspólnie z Lisą najwyższy kunszt artystyczny, a chemia jaka panowała między nimi na scenie pozwalała do maksimum przekazać słuchaczom artyzm prezentowanej muzyki. Kompozycje „Ocean Of Innocence” i ostatni fragment albumu zatytułowany „Spanish Ballerina” to niezwykłe zaproszenie do kosmicznej muzycznej podróży, od której trudno się oderwać.
Andrzej Kusy