hellhavenokladka

HellHaven "Anywhere Out Of The World"
Label: Pronet Records www.pronetmusic.pl
Cat. Numb.: PRCD 008
Made in Poland
4th Of March 2017
Prog Rock, Metal
CD Digipack, 16 page booklet, digital
Utwory:
01. Anywhere Out Of The World [06:34]
02. Ever Dream This Man ? [08:11]
03. First Step Is The Hardest [06:16]
04. 21 Grams [01:56]
05. Res Sacra Miser [08:08]
06. They Rule The World [07:47]
07. Overview Effect [06:43]
08. On Earth As it Is In Heaven [06:22]
09. The Dawn & Possibility Of An Island [09:12]

Charakterystyka płyty
Jest zróżnicowana. Słuchacz nie znajdzie na niej dwóch takich samych piosenek. Wspólnym mianownikiem jest klimat oraz instrumentarium. Każdy utwór prowadzi słuchacza za rękę w zupełnie inne strony przestrzeni muzycznej. Trudno jest jednoznacznie odnieść się do jednolitego stylu muzycznego, ale na pewno nad całością góruje rock progresywny, który meandruje pomiędzy art rockiem, prog metalem a czasami nawet i wschodnimi zelektryfikowanymi rytmami.
Nie są to utwory muzyczne stworzone do łechtania muzyków, czy dyplomowanych znawców muzyki. Autorom zależało, aby utwory płynęły razem ze słuchaczem i na dłuższą chwilę pozostawiały cząstkę siebie w pamięci. Lecz proszę nie spodziewać się ukłonu w stronę popu, czy radiowej popularności. To ciągle niepohamowana zabawa brzmieniami, stylami, koncepcjami, sposobami wyrazu. Ramą przewodnią są szeroko pojęte rozważania nad tematami przyziemnymi, jak i sprawami, o których można wieczorami rozmyślać bez końca, snując najdziwniejsze fantazje. Nie są nam obce tematy z pogranicza psychologii jednostki, krwiożerczej walki międzyludzkiej owiniętej w piękną medialną otoczkę, rozważania nad sensem ślepego dążenia do codziennego szczęścia, czy wmawiania nam, który kaznodzieja ma jedynie słuszną wizję świata... Utwory starają się uwikłać słuchacza w refleksje na temat szaleńczej pogoni za jedynie akceptowalnym stylem życia nakreślonym przez nieomylne media, politykę, religię oraz zadają pytanie nad sensem nie tyle życia i śmierci, co drogi, która nas tam prowadzi. Przyziemność opleciona w kontrowersję i spontaniczne odloty w inne wymiary, niczym na narkotykowym tripie. Jednym słowem, nawiązując do tytułu albumu, podmiot uwikłany w ramy poszczególnych utworów zaczyna całą przygodę od słów "wszędzie, byleby poza ten świat"...Płyta od strony technicznej jak i kompozycyjnej została wsparta poprzez współudział m.in. Erwina Żebro (zespół Piersi) na trąbce w utworach Ever Dream This Man & They Rule The World oraz Edyty Szkołut (zespół Nonamen) w partiach wokalnych w utworze Res Sacra Miser.