Zespół Abodus ze Sztumu, swoją muzyczną i artystyczną działalność rozpoczął w pierwszych altach XXI wieku. Jako Szerwony Abodus grupa wydała jedną płytę, jednak stylistycznie była to zupełnie inna muzyka, jaką po kilkuletniej przerwie zespół pragnął nagrywać i prezentować na scenie podczas koncertów. Stąd skrócona nazwa zespołu do Abodus, która miała sugerować słuchaczom o zmianach nie tylko personalnych, ale także stylistycznych. W czasie zawieszenia działalności zespołu muzycy nie próżnowali. W spokoju i bez nacisku przygotowywali nowy materiał i tym samym tworzyli nowe oblicze zespołu. Muzyka, której produkcją na płytę zajął się sam Tymon Tymański była gotowa już jesienią ubiegłego roku i wtedy także została wydana nakładem wytwórni Pronet Music. Pierwsze recenzje były niezwykle obiecując. Słowa pochwały popłynęły nawet od Wojciech Waglewskiego, który zauważył bezpretensjonalność i oryginalną stylistyczną budowę poszczególnych kompozycji. Zaowocowało to co prawda okazjonalną współpracą z wokalistką Olą Rogowską, ale zawsze! Płytę otwiera „Labirynt” ekspresyjny z ciekawym niskim riffem gitary Piotra Podlewskiego. Izotopia to popis wokalny Oli, a jej silny i drapieżny głos idealnie wpasował się w mocny wokal Pawła Małaszyńskiego, który gościnnie zaśpiewał w tej kompozycji. Słuchając częściej tej kompozycji mam nieodpartą ochotę napisać, że to głos Pawła Małaszyńskiego wpasowuje się do koncepcji wokalnej Oli właśnie. Niezwykły „Kokon” to potęga tekstu autorstwa Arkadiusza Rogowskiego, perkusisty (wspólnie z Arkadiuszem Dzikowskim, grającym na gitarze basowej, to sekcja rytmiczna Abodusa) i prywatnie męża Oli. Niezwykła fabuła z nieoczekiwaną puentą. Tego utworu po prostu trzeba posłuchać. W podobnej konwencji utrzymany jest utwór „Jestem”, który doczekał się także przejmującego teledysku. „Idę dalej” to utwór obrazujący pełnię werwy grupy utrzymany w konwencji postpunkowej lub jak kto woli w stylistyce rocka alternatywnego. Piękne i nastrojowe w swoim rodzaju „AGCH” i „Schizophrenic” jeden z dwóch umieszczonych na płycie utworów z tekstem w języku angielskim. Ten pierwszy „Chance”, moim zdaniem jeden z najlepszych na płycie, może być przyczynkiem do tego, ze zespół być może kiedyś zdecyduje się na rockową „jazdę” właśnie w klimatach zaprezentowanych na „Chance”, gdzie ciekawe muzyczne tło tworzą klawisze na których w zespole gra Adam Meryk. Trudno jednoznacznie sklasyfikować twórczość zespołu Abodus. Świadczy to nie tylko o szerokich horyzontach twórczych zespołu, ale także o tym, że ten niezwykle ciekawie zapowiadający się zespół wyda swój kolejną płytę z materiałem muzycznym, który będzie sporym zaskoczeniem dla odbiorców. Czego zespołowi, słuchaczom i sobie życzę.
Karol Guber
Abodus "Labirynt" CD, Dig.
Pronet Records, PRCD 011
CD, Album, Digipack
Made In Poland, 2017
Tracklista
1. Labirynt
2. Izotopia (feat. P. Małaszyński, A. Klimkiewicz, T. Rachański)
3. Jestem
4. Chance
5. Kokon (feat. P. Anton)
6. Schizofrenic
7. Idę Dalej (feat. A. Brachaczek)
8. AGCH
9. D (faet. Szymoniak)
10. Exit
Realizacja nagrań Tymon Tymański
- Progressor podaje listę
- Środowe pasmo zaczyna się od muzycznego suplementu
- Akademicka ściąga nr 498
- Wydział archeologiczny - playlista nr 64
- UWAGA PREMIERA! Historia zespołu ABBA
- Płytotekowa playlista nr 95
- Uwaga! Konkurs i Osmolineum już 13 kwietnia!
- Playlista Progressora
- Przemysław Bartkowski ponownie suplementuje muzykę!
- Ściąga akademicka nr 497
- Literacka muzyka na Strychu
- Dwie godziny pod batutą Zappy
- Tuż po godz. 18:00 pojawią się Dźwięki Spoza...
- Uwaga! Dzisiaj Progressiver!
- Chick Corea i jego muzyka dziś po 19:00
- Przemysław Bartkowski zaprasza na 22:00
- W Wieczornym Rockowaniu debiutant z Sosnowca!
- Progressor zaprasza, czyli wykład nr 498!
- Kalendarzowa muzyka tradycyjnie w poniedziałkowy...
- Rockowi Pionierzy - przedstawia Jacek Wittstock
- Hofors, czyli genialny koncert
- Płyta "Ages" doceniona po latach
- "Jerzyk", czyli inny album niż wszystkie
- Szczyty australijskiego buszu
- Muzyczne spotkania z naturą
- Pierwszy studyjny album legendy
- Aqua, czyli solowy debiut Edgara Froese
- Emocje i elektryczny mrok
- "Vielen Dank", czyli koncertowa wspólpraca
- Elektroniczne pejzaże malowane śpiewem Lisy Gerrard
- Premiera "Hope" Amaroka już 5 kwietnia
- Killsorrow wypuszcza nowy teledysk "Straight to hell"
- Najnowszy singiel Maddie Rock Squad
- Podwójny singiel Amaroka
- Niezwykła inicjatywa Mark Knopfler’s Guitar Heroes...
- Rainy Day promuje swój nowy album!
- Santabarbara zapowiada swój płytowy debiut
- Wiosenna premiera Amaroka
- Nowy album Saxon!
- Trzecia styczniowa nowość Lynx Music