CETI fot. Justi Szadkowowska

Muzycy CETI zakończyli właśnie nagrania na nową płytę "Snakes Of Eden", która ukaże się jesienią tego roku. Artyści nie kryją swojego zadowolenia z zarejestrowanego materiału i czasu spędzonego wspólnie na pracy.

Zakończyliśmy sesję "SNAKES OF EDEN" i zanosi się na zdrowy kop. To naprawdę wspaniały materiał. Każdy chwali swoje dzieło, ja jestem zawsze bardzo ostrożny, ale tu nie mam wątpliwości. Świetne kawałki, bardzo dobre teksty autorstwa Tomka. Jesteśmy wspólnie producentami tego krążka.

Atmosfera, która nam towarzyszyła podczas nagrań stworzona przez Mariusza i jego żonę, oraz piękna pogoda spowodowały, że czuliśmy się bardziej jak na wakacjach niż w pracy. Mieliście okazję pooglądać zdjęcia z kilku dni pobytu w Częstochowie i widzieliście, że uśmiech nigdy nie gaśnie na naszych twarzach. Jestem dumny ze swojego zespołu. Wy tez będziecie dumni. - mówi wokalista CETI, Grzegorz Kupczyk

Basista Tomek Targosz dodaje:
Realizacja nagrań do "Snakes Of Eden" to 6 długich i pełnych pasji dni pracy. Odpowiednio wcześnie przygotowaliśmy się do rejestracji albumu, by nagrać go z Rock'n'Rollowym nerwem, lekką spontanicznością, radością i uśmiechem. Muzyka na "Snakes..." to kontynuacja "Brutus Syndrome" - hard rockowe ostre gitary, agresywna sekcja rytmiczna, chwytliwe melodie i bajeczny klimat lat '80 podany z nowym brzmieniem i świeżością. Jestem dumny z tej płyty - to najlepsza muzyka, jaką dotychczas stworzyliśmy i czuję, że wiele osób ją pokocha, a jak już dorwie nagrania, to nie wyciągnie ich z odtwarzacza przez kolejne miesiące.
 
Na premierowy materiał będziemy jeszcze musieli nieco poczekać, ale niewykluczone, że zespół pochwali się nim podczas zapowiedzianych już koncertów. Dowodzona przez Kupczyka formacja będzie między innymi jedną z gwiazd tegorocznego Przystanku Woodstock. Pozostałe koncerty znajdziecie na stronie zespołu.